Zainspirowane serialowym wątkiem
Jakkolwiek niepoważnie to brzmi.
Zostań
W mojej głowie
I nie milknij
Już nigdy
Chcę słyszeć
Twe myśli
Twe słowa
I trzymać się ich
Jakby były własnymi
Żyć
By ich słuchać
I słuchać ich
By żyć
Zostań
W mojej głowie
Bo pomimo mych wad
Nie dopuszczam do siebie
Myśli
Natrętnych myśli
Że pewnego dnia
Cię zabraknie
Twój głos
Będzie jedynym dźwiękiem
Którego łaknę
A którego nigdy
Nie usłyszę ponownie
Zostań
W mojej głowie
Bo kocham ten chaos
Ten zamęt
Który do niej wprowadzasz
Zostań
W mojej głowie
Do końca wieczności
Proszę
***
Miłego 8. października!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz