By: Smocza_Strażniczka
Dobrze pamiętam
Ten czas zimowy
Czas świąteczny
Kiedy choinka migotała w kącie
Dogasał ogień w kominku
A ja
W ciepłym różowym swetrze
Zrobionym przez babcię na drutach
Z kubkiem parującej malinowej herbaty
Czytałam "Baśnie Andersena"
Na wpół leżąc
Na wpół siedząc
Na kanapie
Pod kocem
I spoglądając na okno
Podziwiałam
Pracę Mrozu na szybach
Słuchając
Jak wiatr i śnieg
Szepcą mi do ucha
Bajki na dobranoc...
Potrzebowałam czegoś takiego. Czegoś, co jeszcze bardziej wprawiłoby mnie w świąteczny nastrój.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów.
Piękne.