niedziela, 6 października 2013

Oczy

Słowa zapisane po trzykroć,
Dramatycznym ruchem źrenic,
I neo-nowymi nićmi.
Przyszłość w kolorze tęczówek,
Nieco uogólniona rozbiciem atomu.
Domaga się płaskiego
Uzewnętrznienia.
Niespodziewanie.
Objawia się prawda, cicha...
...puka w okna po tysiąckroć.
Przepraszam, żyjemy pod ziemią.

Spoglądamy chłodem spojrzeń,
W bliższą nam dal.
Spowitą szczepem elektro-nowych fal.
Ważniejszy numer produkcyjny,
I data przydatności.
Na pozór niepowiązane liczby,
Decydują o naszym losie.
Strach wypisany na oczodołach;
blada cera, tnący wiatr...
Spójrz na własne dłonie.
Wydają się jakieś inne?
Nikt nie jest już sobą.

~Syrion

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz