Smocza Strażniczka
rzucę zaklęcie
i wbiję igiełki
w tę małą laleczkę
z twoimi włosami
rzucę zaklęcie
by cię zranić
tak
jestem mściwa
jestem mściwa
nie zapominam
rzucę zaklęcie
bo mogę
a nawet muszę
jestem
czarownicą
***
Byłam kiedyś czarownicą
Ale taką
Dobrą
Chyba...
Mieszałam wonne olejki różane
Z esencją księżycowej pełni
Bo
Cóż...
Chciałam byś był mój
(Nawet czarownica może mieć swoje słabości!)
Rzucałam na cię uroki
Potężne zaklęcia
Trwające wieki
Jak na tym wyszłam?
Zostałam mężatką...
***
Szła
tak cicho
skradała się
wysoko
na bladych palcach
Szła
w czarnym płaszczu
z sową na ramieniu
czarnym kotem przy nodze
i myszą w kieszeni
Szła
tak stara
pomarszczona przez czas
Szła
do Źródła Życia
napiła się
odrzuciła kaptur
znów była młoda
piękna
Szła
Zniknęła...
w czarnym płaszczu
z sową na ramieniu
czarnym kotem przy nodze
i myszą w kieszeni
Naprawde śliczny blog *.* i świetny post :) klikniesz pare razy w link sheinside zaznaczony na różowo
OdpowiedzUsuńw poście :) ?? pliis to dla mnie ważne :>
http://hania-blog-day.blogspot.com/2013/10/sheinside.html#comment-form
Ilustracja świetnie wpasowuje się w klimat ;)
OdpowiedzUsuń