Ludzie noszą maski,
Udają wciąż innych
I grają idealnych.
Lecz ja masek nie lubię.
Ja siebie lubię.
Ja siebie akceptuję.
Nie muszę mieć masek,
By czuć się cudowną,
Bo wiem, że idealna nie jestem.
Mam wady i dobrze,
Bo kto lubi perfektów,
Chowających słabości
Pod przykrywką z gipsu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz