Inspiracja: Codzienność
(źródło) |
Istota.
Naszkicowana szarością.
Grafitem
O różnej miękkości
Pod różnym naciskiem.
Z rozmytymi szarymi policzkami
Które powinny być różane
I oczami
Których nigdy nie wypełni
Żadne uczucie.
Tak banalna
Uproszczona
Bez wyrazu
Istota.
Każdego dnia
Idzie ze zwieszoną głową
Z ciężarem na barkach
Lecz kątem oka
Obserwuje kolejne istoty.
Niby tak proste
Jak ona
A jednak inne.
Tak różne.
I choć nigdy o tym nie mówi
Czasem marzy
W głębi duszy
By być
Taka jak one.
Kolorowa.
Podoba mi się. Zmieniłabym jedynie litery na małe, ale myślę, że do tego wiersza wielkie litery są lepsze. Uwielbiam zabawę z graficznym zapisem wiersza. Podoba mi się on jako całokształt, a najbardziej końcowe 6 wersów,
OdpowiedzUsuń