Pomału, ostrożnie
Stawiam pierwsze słowa.
Rozważnie myślę
Nad kropką i przecinkiem.
Jak małe dziecko,
Uczę się poezji na nowo.
Wesoło sięgam po pióro;
Zabawkę, władzę, piękno
I oglądam w milczeniu
Mój skarb i przekleństwo.
Tu rym, tam epitet.
Dam frazeologizm, usunę wulgaryzm.
Powoli dorasta
Ma dojrzałość literacka.
Obracam w dłoniach
Słowo za słowem.
Przechadzam się
Wśród wersów,
Szukając pomyłek.
Tworzę i żyję.
Poetka - nowicjuszka...
fajne :D
OdpowiedzUsuń♥ best-frieend.blogspot.com
Świetnie dobrane słowa ^^
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wiersz,widać że masz talent do dobierania słóww,tak jak napisała koleżanka powyżej,naprawdę ;)
OdpowiedzUsuńtrochę zzazdroszczę *-*
April-aapril.blogspot.com
Brak mi słów... Ten wiersz idealnie oddaje istotę... ducha "zwykłego szarego" poety
OdpowiedzUsuńPiękne *.*
Dziękuję i też obserwuję Twoją działalność. :)
Usuń