piątek, 25 października 2013

Ja

Pomału, ostrożnie
Stawiam pierwsze słowa.
Rozważnie myślę
Nad kropką i przecinkiem.
Jak małe dziecko,
Uczę się poezji na nowo.
Wesoło sięgam po pióro;
Zabawkę, władzę, piękno
I oglądam w milczeniu
Mój skarb i przekleństwo.
Tu rym, tam epitet.
Dam frazeologizm, usunę wulgaryzm.
Powoli dorasta
Ma dojrzałość literacka.
Obracam w dłoniach
Słowo za słowem.
Przechadzam się
Wśród wersów,
Szukając pomyłek.
Tworzę i żyję.
Poetka - nowicjuszka...

5 komentarzy:

  1. bardzo ładny wiersz,widać że masz talent do dobierania słóww,tak jak napisała koleżanka powyżej,naprawdę ;)
    trochę zzazdroszczę *-*
    April-aapril.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak mi słów... Ten wiersz idealnie oddaje istotę... ducha "zwykłego szarego" poety

    Piękne *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i też obserwuję Twoją działalność. :)

      Usuń