przy srebrnej toaletce
na srebrnym taborecie
usiadły chmurne oczy
wpatrują się uparcie
w taflę lusterka
szukając
oznak starości
czarne loki
spływają na nagie plecy
a chmurne oczy płaczą
zdejmuje srebrne kolczyki półksiężyce
i chmurne oczy myślą o przeszłości
półksiężyc za oknem
srebrny sierp przeszłości
zagląda przez okno
kot przeciąga się na parapecie
róża już dawno zwiędła
srebrne kolczyki poczerniały
zamknęły się chmurne oczy
i wszystko zniknęło
rozpłynęło się w blasku
srebrnego półksiężyca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz