środa, 15 stycznia 2014

Psalm 151

Odebrano nam, ludziom, prawo głosu.
-Siedź cicho! Nie odzywaj się!

Są jednostki, nieliczni, którzy nie słuchają.
Lecz ich protest jest wyśmiewany, bagatelizowany.

Kto to? Gdzie to? Tam to?
Nie.

Idzie taki jeden. Typek.
-Kłamiesz! - powiada.

Nie kłamię, nie kłamię.
Choć kłamstwo wmawiają.

"Widzisz, Mój Synu, w tym życiu tak bywa.
Niektórych Zbawienie czeka...
...lecz sami sobie je odbierają,

by życiem bez życia swe życie wypełnić.
By życiem bez życia inne życia zapełnić.

I życiem bez życia piękne życia zabić.
I życiem bez życia innym życia odebrać."

Leci szarańcza, plaga nad nami.
-Nie, to zwykła chmura, zbawienny deszcz nam da.

Nie, to Anioł Śmierci, On kroczy po Was.
Rzuć się na kolana, przeproś, o litość błagaj.

Bóg jest Miłosierny, zwykle wybacza.
Lecz Ty się módl by wybaczyli Ci ludzie.

Bo człowiek nie jest miłosierny, taka prawda.
I rzadko innym przebacza.

1 komentarz: