poniedziałek, 17 lutego 2014

We dwoje


Uśmiechać się do ludzi; iść do przodu z podniesioną głową, 
tylko po to, by za chwilę móc upaść; 
by znów powstać i na nowo być szczęśliwym. 
Raz na wozie, raz pod wozem. 
Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. 
Każda sekunda, minuta. 
Każdy dzień i każdy moment. 
Zmieniamy się my. 
Raz kochamy, innym razem mówiąc, że przestajemy - 
rozstajemy się z najważniejszą dla nas osobą. 
Po krótkim czasie tęsknoty, smutku, poczucia winy za to,
co się wydarzyło; ponownie zaczynamy kochać. 
Tak na prawdę dokańczamy to, co zaczęliśmy jakiś czas temu. 
Uczucia bowiem nie da się usunąć. 
Nie potrafimy wyrzucić go gdzieś na bok. 
Jedyne co możemy - to je zmienić. 
Od miłości, przez smutek, po kolejne uczucie. 
Uczucie dokładnie to samo, co na początku. 

Mówi się, że miłość po przejściach jest czymś złym 
i większość ludzi spogląda na nią z przymrużonym okiem. 
Mylą się..
Dzięki niej wiemy więcej o sobie. 
Ty o mnie, ja o Tobie. 
Wiemy więcej o nas, o naszej miłości. 
Wiemy również to, co wiedzieliśmy już od dawna. 
Że na zawsze zostaniemy razem. 
We dwoje.

~ Szusz.
( Mateusz Szulc )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz