wtorek, 18 lutego 2014

Bez weny...

Mogę siedzieć godzinę
nad pustą kartką
a łzy będą spływać mi
po policzku atramentem
tworząc bezbarwne kleksy
nieme słowa
rozmyte w zarodku
już nie płaczę
lirycznie
zapomniałam jak...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz