sobota, 9 listopada 2013

Siarka, pokój i pieniądze

Myśl tak jak my chcieli; (byśmy) mogli Cię 
uczynić szczęśliwym. Wystarczy jeden 
podpis; nie nie skądże, to nie śmierdzi 
siarką! Biuro cyrografów jest piętro wyżej; 
kolejni goście w pokoju 667? Tak tak moi 
państwo, będziecie szczęśliwi; wszystko to 
pro publico bono!


Podejrzane, nie; nie ma kruczków i 

nowożytnych klątw pisanych maczkiem 
(zabrakło na nie tuszu, moi mili); wszystko 
tłustym drukiem pisane NIESTETY 
nie można wrócić się po 
okulary; jeszcze Pan się zgubi; 
a stoi Pan tak bardzo pięknie, 
widać rzeźby pochodzenie.


Powtarzam tu nie nie ma maczku; 
rozsypało się Pańskie serce- skonsultuj się 
ze sprzątaczką; nie nie to nie-Widły, 
tak nie się Panu wydaje, za to wspaniały 
charakter pisma; nie nie szkoda, że Pan nie 
doczytał nie-Liter; jeszcze tylko fakultety 
i wielce mi przykro nie niestety- Dół.

~Syrion

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz