sobota, 14 grudnia 2013

Grasz?

Tam
Nad przepaścią
Waha się
Dziewczyna
Brunetka 
Piękność

W ręku trzyma karteczkę
Wygniecioną
Pospieszne wyrwaną
Różową
Z jednym słowem
Zapisanym czerwonym atramentem
albo krwią

Grasz?

Nie ma już nic
Tylko mgła
Za nią rozciąga się wrzosowisko wspomnień
Wrzos we włosach
I w pustym sercu

Biegnie brzegiem
Nie uwolni się od wspomnień
Pada na ziemię
Z ust leci krew...
Gram - szepcze
Umiera dla świata

Urodzi się ponownie
Za chwilę...



2 komentarze:

  1. Jeja, w pierwszej chwili myślałam, że list miłosny...
    A potem ,,Zagrajmy w grę''...
    Dlaczego zmartwychwstaje? Nie rozumiem, przepraszam, ale jestem ciekawa, wyjaśnisz? :)
    PS. Obrazek do wiersza dopasowany, czy wiersz na podstawie obrazku? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiersz napisałam natchniona moim nowym pomysłem na opowiadanie. Tu rozchodzi się o moją nowa bohaterkę, która umiera dla naszego świata, ale rodzi się dla innego :)

      http://o-smokach-w-avellinie.blogspot.com/ - oto to opowiadanie :) Rozchodzi mi się o trzeci... czwarty post :)

      Obrazek... hmm... cóż... skojarzył mi się własnie z tą bohaterką, która zaraz runie w "przepaść", nie będąc do końca świadomą.

      Usuń