nie potrzebuję twojego żaru
ognia miłości i namiętności
dobrze mi z moim chłodem
dobrze mi z moją ochronną samotnością
nie chcę się stopić
nie jestem zwykłą świecą,
którą potem wymienisz na nową
kiedy się "zużyję"
jeżeli już raz mnie rozpalisz
nie zgasnę nigdy
nie będzie tłumaczeń,
że się "wypaliłam"
i to już koniec
to się nigdy nie skończy
może i jestem staroświecka
ale dla mnie miłość jest wieczna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz