środa, 5 marca 2014

Spotkanie

czarna gorzka kawa
spojrzenia łapane znad gazety
przyspieszony oddech i puls
rozszerzone źrenice
potem ciche "Dzień dobry"
numer telefonu na serwetce
kilka zimnych sms-ów
beznamiętnych uścisków
i dziwnych uśmiechów
jeden dzień
jedna noc
a potem
"dobranoc"...

miał urocze czarne loczki
i przenikliwe
księżycowe
oczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz